Napisz wypracowanie zatytułowane " Nie dziel skóry na niedźwiedziu ". Nadając mu wybraną przez siebie formę ;]   Będę wdzięczna i z góry dziękuję :) Daje naj !   Bardzo potrzebne jest mi to wypracowanie

Napisz wypracowanie zatytułowane " Nie dziel skóry na niedźwiedziu ". Nadając mu wybraną przez siebie formę ;]   Będę wdzięczna i z góry dziękuję :) Daje naj !   Bardzo potrzebne jest mi to wypracowanie
Odpowiedź

Pewien chłopiec imieniem Bartek był bardzo zdolnym uczniem. Uwielbiał język polski, chemię, a przede wszystkim WF.   Bartek usłyszał o zapisach na zawody sportowe. Miał zamiar zapisać się na nie, ponieważ był świetnym sportowcem. Po powrocie do domu chłopiec pochwalił się tacie : - Tato niedługo startuję w zawodach! - Świetnie synku. Widzę, że bardzo się starasz, weź sobie 10 zł na słodycze. Zadowolony Bartek popędził do swojego brata przekazać mu tą nowinę : - Hej Karol, będę startował w zawodach sportowych! - Super! Możesz potrenować strzały  na mojej nowej piłce! Bartek nie mógł się doczekać chwili, w której zdobędzie gola dla swojej drużyny. Wyobrażał sobie już brawa i gratulacje ze strony kolegów. Następnego dnia Bartek zapytał się nauczyciela czy może wziąć udział w zawodach. - Niestety, Bartku, nie ma już wolnych miejsc. Mogłeś przyjść wczoraj.   Zawiedziony Bartek musiał oddać tacie pieniądze, które otrzymał w nagrodę, a Karol nie chciał mu już nic porzyczyć. Morał jest prosty : Nie dziel skóry na niedźwiedźu.   Myśle , że pomogłem . ; )

Tata Tomka bardzo chętnie oglądal zawody sportowe. Szczególnie mecze pilki nożnej. Nie miał ulubionego klubu, zwyczajnie lubił siadacv na kanapie i oglądać mecz, kibicując przy tym bardzo głosno drużynie, ktora włsnie ywgrywała. Pewnego dnia wybrał się z kolegami do baru, w którym puszczano własnie transmisję jednego z ważniejszych spotkań. Koledzy Taty Tomka zaczęli zakładac się o wynik meczu. Bardzo długo zachęcali mężczyznę aby do nich dołączył. Ten w koncu zgodzł się i obstawił wybrany przez siebie wynik. Czy to było szczęście, czy z bieg okoliczności - niewiadomo. Ważne jest, że Tata Tomka trafił i wrócił do domu bogatszy o kilkaset złotych. Sytuacja powtarzała sie bardzo często. W końcu mężczyzna postanowił spróbować swoich sił w zakładach bookmacherskich. Długo myślał nad wynikiem, jaki ma obstawic, liczył, sporządzał tabele i wykresy, aż w końcu stwierdził, że osiągną to co chcial. Był niezwykle pewien swojej wygranej. Wypłacił więc wszystkie oszczędności i obstawił je na wytypowany przez siebie wynik. Wracając do domu kupił dzieciom prezenty, o ktorych zawsze marzyły, a zonie wspaniały pierścionek z wielkim diamentem. Następnie poszedł do salonu nieruchomości i wybral piekny dom. W końcu juz wkrótce mial potroić, a nawet... Suma jaka miał zyskać nie mieściła się w jego głowie. Gdy wrócil do domu napisał w ogłoszenie do gazety. Postanowił sprzedać swoj samochód oraz dom. W końcu juz niedługo przeniesie się do nowego, większego i piekniejszego i kupi sobie wspaniały samochód. Mijały dni, coraz mniej dzieliło go od daty sądnego meczu. Jego przekonanie o wygranej rosło. W końcu nadszedł długo oczekiwany dzień. Tata Tomka siedział jak na szpilkach, przed telewizorem. Mecz przebiegał zgodnie z jego planem. Gdy zostało ostatnie dziesięć minut rozgrywki Tata Tomka mial nerwy napięte jak postronki. Zaraz stanie się bogaty. I wtedy drużyna przeciwna strzeliła gola. Mecz zakończył się a Tata Tomka stracił wszystko. Nie mieli już domu, ani samochodu. Zostały długi i kredyty, które zaciagnął aby kupić wszystkie te piękne rzeczy. Rzucił nawet pracę. W głowie rozbrzmiało mu znane przysłowie - Nie dziel skory na niedzwiedziu   Tu masz tekst nie tylko o hazardzie i jego konsekwencjach ale i o tym o co prosiłaś. Tata Tomka zarządzał pieniędzmi, których nie miał, podzielił skórę na niedziwiedziu...

Dodaj swoją odpowiedź