Te słowa, pochodzące z satry I. Krasickiego pt.: "Do króla", stanowią pewnego rodzaju motto, którym kierowali się satrycy. Celem satyry było przede wszystkim wyrażenie krytyki (np. dla stanu społeczeństwa, polityki, ludzkich wad) poprzez wyolbrzymienie (czasem komiczne), jednocześnie bez zaprezentowania sposobu na poprawę piętnowanych spraw. Twórcy satyr wypowiadali się bardzo dobitnie i szczerze, nie przebierali w słowach i nie zważali na ich ocenę odbiorcy, z którym nie obchodzili się delikatnie. Rzeczywistość była ukazywana w krzywym zwierciadle, prosto i dosadnie. W słowach Krasickiego wyraźnie więc obrazują to, czym jest satyra. Tłumacząc na język potoczny: satyrycy po prostu walili prawdę prosto z mostu i mieli gdzieś, że to nie wypada.
Jak rozumiesz słowa: 'Satyra prawde mowi , wzgledow się wyrzeka'. Daje najl. ;) Z góry thx. ;]]
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź