Droga Magdo. Piszę do ciebie list ponieważ, chciałabym dowiedzieć sie co zaszło na lekcji wychowawczej. Doszły mnie słuchy że rozpuszczasz nieprawde na mój temat.Ja również myśle o tobie wiele złych rzeczy ale to nei powód aby nie rozpowiadać na forum klasy. !są takie rzeczy które powinny zostać bez rozgłosu.Bardzo jestem niezadowolona z twojego postępku ,zachowałaś sie jak dziewczynka z przedszkola.Mam nadzieje że mój list przemówi ci do rozsądku i to był twój ostatni raz. Kariina
Poznań 21 luty 2011 r. Witaj Karolino Dowiedziałem się, że podczas ostatniej godziny wychowawczej powiedziałaś, że to ja mogłem zniszczyć przyrządy naukowe w gabinecie przyrodniczym. Przyznaję, że rozczarowałaś mnie bardzo bo: po pierwsze: nie masz żadnych podstaw by mnie oskarżać o coś takiego, po drugie: nie powinnaś stawiać takich zarzutów podczas mojej nieobecności, gdy nie mogłem niczego wyjaśnić, ani się usprawiedliwić. Wobec zaistniałej sytuacji oczekuję od Ciebie wyjaśnień, a także tego, że przeprosisz mnie przed całą klasą, gdyż oskarżałaś mnie właśnie przed wszystkimi Pozdrawiam Cię