"a ja... odrzeklam Mu, że tak jak zyje jest mi wygodnie. nie chce mi sie zyc tak by podobac sie Bogu. niemoralne kontakty płciowe sa fajne, spirytyzm i okultyzm to cos co mi sie podoba, lubie sie tez napic, casem zapalic, nie chce mi sie przestac klamac, przeklinac i krasc... chodze tylko czasem na pokaz do kosciola a pozniej robie co zechce. gdy nagrzesze powiem o tym czlowiekowi i jestem czysta, moge od nowa. Mam podazac za Twoim sladem...? przeciez byles przesladowany a w koncu zabity... mam za Twoim przykladem rozglaszac dobra nowine o Krolestwie Bozym? Że juz niedlugo zapanuje nad ziemia? przeciez ludzie mi nie uwierza, beda sie smiac, poza tym to niewygodne... podobnie jak Ty mialabym nie miec swojego domu...? wybacz wole sluzyc Szatanowi bo robienie tego co Bogu sie podoba i unikanie tego co sprawia Mu przykrosc nie jest wygodne... Ps. ale uleczyc bys mnie mogl...
