Pewnego dnia Maryla zauważyła, że nie ma jej broszki. Domyślała się wiec, że to Ania ją zabrała, bo rozmawiały ostatnio o niej. Więc poszła na górę do jej pokoju i zapytała Anię co zrobiła z jej broszką. Ania tłumaczyła, że nie zabrała broszki lecz Maryla jej nie uwiażyła i powiedziała, że jeśli nie powie gdzie ona jest to nie pujdzie na przyjęcie oraz zamknie Anię w pokoju gdze bedzie siedzała dotąd aż " Nabieże rozumu". Zrospaczona Ania natychmiast przez noc wymyśliła zmyślona historyjkę, że przyczepiła sobie broszkę do ubrania i wyszła na dwór. Zgubiła broszkę gdy przechodziła przez most. Następnego dna opowiedzała jej tą historię. Maryla się wściekła. Powiedziała, że za karę i tak nie pójdzie na przyjęcie i wybiegła z pokoju. Schodząc ze schodów wzieła swoja nażutę, a przy niej wisiała brożka. Gy to zobaczyła poszła jeszcze raz do pokoju Anny i przeprosiła ją z tą sytuację. Anna oczywiście jej przebaczyła, a Maryla pozwoliłajej pójść na przyjęcie.
