Prosze o napisannie bajki na obojętny temat 10 wersów

Pewnego dnia mały krasnoludek o imieniu Marek wszedł do domu i zobaczył tam swoją mamę. Mama z płaczem powiedziała mu o śmierci taty. Krasnoludek bardzo sie przeraził, że jego najlepszy tato na świecie nie żyje. Z płaczem wybiegł z domu i pobiegł do pobliskiego lasu. Spotkał tam swojego przyjaciela z podwórka o imieniu Mateusz, który był wiewiórką. Gdy zobaczył że jego kolega płacze, zbieg z drzewa i postanowił, że go pocieszy. Podszedł i spytał się co sie stało. Krasnoludek powiedział mu, że jego tato nie żyje. Na tą wiodomość wiewiórka się przestraszyła, ponieważ tato jego kolegi był dla niego jak rodzina. Następnie przyjaciel odprowadził krasnoludka do domu i powiedział mu że bardzo mu przykro z powogu śmierci jego ojca. Marek położył się spać i historia dobrze się skończyła.

DAWNO DAWNOI TEMY W KOMNACIE ZOSTAŁA UWIEZIONA PRZEZ CZAROWNICE DZIEWCZYNKA O IMIENIU LAURA. LAURA MARZYŁA O WOLNOSCI OD DZIECKA. BABA JAGA UWIEZIŁA JĄ NA WYSOKIEJ KOMNACIE W KTUREJ BYŁY NIE PRZYJEMNE STWORY I OBROSNIETA NA ZEWNOTRZ TEGO LOCHU BYŁY KUJĄ CE RUZE PENEGO RAZU PRZECHODZIŁ CHŁOPIEC USŁYSZAŁ PENY GŁOS DOCHODZĄCY OD TEGO PRZERAZLIWEGO DOMU ZAJRZAŁ TAM A  TAM BYŁA LAURA PŁAKAŁA STRASZNIE I WZIOŁ JĄ NA RECE I UWOLNIŁ BABA JAGA BARDZO SIE ZDENERWOWAŁA I ZOCIŁA KLONTWE I ZAMIENILI SIE W KAMIEŃ UPLYNEŁO 4 LATA , PARA ZAKOCHANYCH BYŁ UWIEZIONA W KAMIENIU RODZICE ODWROCILI CZAR I WSZYSTKO SIE SKONCZYŁO SZCZESLIWIE