Pewnego dnia w nocy wstałam z łóżka i wyszłam na dwór ,bo usłyszałam dziwne dzwięki. Gdy byłam już na podwórku ,zobaczyłam srebrne coś co wyglądało na ,,samochód'.Podeszłam do tego ,a ,,samochód' sam otworzył drzwi. Weszłam do środka i usiadłam na ogromny fotel ,który był bardzo mięciutki. Drzwi raptownie się zamknęły i ruszyłam w daleką podróż.Zobaczyłam wajchę i przeniosłam się w przyszłość do 36112 roku.Zobaczyłam domki ,które były piękne.Nagle wechikół wylądowało na ziemię.Wyszłam i od razu pobiegłam, do jednego z dmków.Była tam bogata rodzinka z dziewczynką w moim wieku. Od razu z nią sie zaprzyjażniłam.Ściany z jednej strony domu były ze szkła. Nie wiem z kąd wiedzieli kiedy mam urodziny.Zrobili mi chuczne urodziny.Zaprowadzili mnie do niejakiego Mr.Konmstantyno politańczyka.Był to wynalazca.Zbudował wechikół czasu.Powiedziałam,że muszę wracać do domu,poniweż rodzice mogą się o mnie martwić.Mr.Konstantyno politańczyk zawióżł mnie do domu swoim wechikułem.Weszłam do mojego domu a tam była policja itd.,więc ja zapytałam sie co tu sie dzieje?!Mama od razu do mnie pobigła i pytała sie gdzie się podziewałaś?Ja nic nie odpowiedziałam.Razem zrodziną przeprowadziłam się do miasta Tennesy. Kilka dni po przeprowadzce opowiedziałam mamie o moim przeżyciu,lecz mama mi nie wierzyła.Już nigdy mi się to nie przytrafiło. KONIEC! Prosze jeśli sie podobało...:)
,,Gdybym tak móc wyruszyć w podróż wekikułem czasu' Napisz opowiadanie z użyciem wymyślonych scen. Napisz, np. gdybyś wyruszył wekikułem do średniowiecza i spotkach kogoś kto żył dawno temu. Prosze pomurzcie mi... ;:*:*:*:*:*:* Z góry dziekuje... :)
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź