kartka z dziennika z jednego dnia mojego życia

kartka z dziennika z jednego dnia mojego życia
Odpowiedź

Dzisiaj byl wspaniały dzień,byłam z kolezankami w kinie,potem poszłysmy do MC. nastepenie poszlysmy na basen,poznalismy fajnych chłopakow,potem razeem poszlismy na kebaby..coss takiego?

Dzisiaj pierwszy był angielski. Przed lekcją Magda pokazała mi pytania i odpowiedzi z chemii. Nie były takie trudne. Nie rozumiałam jednego zadania to mi wytłumaczyła. A na angielskim mówiliśmy o czasach. Takie nawet proste. Na drugiej lekcji był sprawdzian z chemii. Pani profesor zmieniła pytania, nie wszystkie, ale ci, którzy się nie nauczyli mieli problem. Ja jestem zadowolona, bo wszystko napisałam. W końcu się wczoraj uczyłam na ten sprawdzian. A pani profesor Anię złapała na ściąganiu i chyba banie dostanie. Na Niemieckim były zaimki osobowe i dzierżawcze. Już po mału to zaczynam kapować. Na geografii mówiliśmy o typach chmur. Męczyła nas po klasie i mnie też. Ale jak zwykle inteligentną grałam. To znaczy jestem inteligentna tylko udawałam, że wiem wszystko, o co mnie pytała. I znowu język angielski. No w końcu czwartek jest dniem języków w planie 3a. Słuchaliśmy kasety.I w końcu Polski. Jakby to napisać. Siedzę sobie spokojnie w ławce niczego się nie spodziewając a tu nagle pan profesor woła mnie do odpowiedzi. Patryk palnął, że idę po 5 i pan profesor uspokajał go. Że nigdy nic nie wiadomo, ( bo pan profesor już wiedział, co mi postawić).Spytał mnie o zabytki – wiedziałam, powstanie języka polskiego – wiedziałam, i tył zeszytu. Miałam tam wypisane nazwiska wszystkich z klasy i ponaznaczane, kto był już pytany. Wpadłam. Dostałam pytanie o przegłos w języku polskim i nie odpowiedziałam. Później się już zaczęłam troszkę mylić. Nerwy i stres.. W ostateczności dostałam 3. Nie jest źle, ale mogło być lepiej. Na lekcji omawialiśmy „Pana Tadeusza”. Dobrze, że przeczytałam. :)

Dodaj swoją odpowiedź