samotność na morzu- opis przeżyć wewnętrznych Santiago, bohatera utworu Ernesta hemingwaya pt, "stary człowiek i morze"   pomóście! prosze..! :( to na  jutro..

samotność na morzu- opis przeżyć wewnętrznych Santiago, bohatera utworu Ernesta hemingwaya pt, "stary człowiek i morze"   pomóście! prosze..! :( to na  jutro..
Odpowiedź

Santiago na morzu czuł się jak "ryba w wodzie". Z dnia na dzuien coraz bardziej integrował sie z natura... Był samotny, ale jednak odczuwał spokój dudzy. Wolał cisze, szum morskich fal od zgiełku ludzi... Był szczesliwy, ze moze przebywac w swoim zywiole, był wdzięczny Bogu... za to, szczescie. Spokojnosc duszy dodawała mu sił na kolejny dzien. Odczuwał wielka radosc wywołana poprzez piekno natury. Santiago, mimo swojego wieku, potrafil cieszyc sie z byle szczeesia jak małe dziecko. Połów ryb był dla niego przyjemnoscia. Samotnie wybierał sie na pelnie morza, czuł otaczajaca go przestrzen, czuł szum fal. Słyszał odgłosy morza, wczuwał sie w jego rytm... wypływał i rozkładał sieci w oczekiwaniu na ławice. Nie zawsze wszystko szło po jego mysli, ale mimo to był zadowolony z tej wolnosci. Na morzu wiedział, ze moze wszystko... czuł sie swobodnie.   Dla niego tylko i wyłacznie morze było inspiracja, checia do zycia. Santiago afirmował sie z natura i wiedział, ze dzieki temu duzo osiagnie. Bo wiedział, ze z natura trzeba wspołzyc...to własnie ona daje nam siły chociaz czasami tego nie dostrzegamy..   Koi niepotrzebne lęki, chroni dusze przed złem wewnętrznym.. Daje inspiracje, poczucie bezpieczenstwa. To własnie odczuwał Santiago.. niespotykane szezcesie i zadowolenioe z zycia :)     prosze bardzo :)

Dodaj swoją odpowiedź