Wypracowanie (opowiadanie) wyobraź sobie , że nieoczekiwanie znazłeś się na drodzę którą podróżowali Don kichot Sancho Pansa . Opisz sytuacje (z własnego punktu widzenia ) walki z wiatrakami .

Pewnego dnia szedłem sobie jak codzień na targ. W penej chwili zobaczyłem pewnego chudego mężczyznę z siwą brodą jadącego na koniu który miał na sobie zbroję i broń a za nim grubego jadącego na ośle. Nic by nie było w tym dziwnego lecz w pewnej chwili stary ruszył w stronę wiatraków krzycząc. Zauważyłem że gruby złapał się za głowę i patrzył z niedowierzaniem, mowił ze to wiatraki lecz błedny rycerz nie sluchał go i ruszyl. Wyobraźnia Don Kichota zaczeła działac . Zamiast wiatraków wyobraził sobie olbrzymów z wymachujacymi łapami . Celem jego bylo trafienie w skrzydło wiatraka , nagle skrzydło obruciło sie gdy powiał mocniejszy wiatr. Don Kichot uniusł sie w góre i nagle spadł na ziemie.Mocno poturbowany rycerz z pomoca giernka wyruszył w dalsza droge. Jeśli się przydało proszę o naj