Opowiedz historię lub opisz sytuację którą rozpoczniesz słowami: "Cieszę się, że nic dwa razy się nie zdarza", lub "Szkoda, że nic dwa razy sie nie zdarza. Z góry wielkie dzięki, dobrze by było gdyby zadanie zostało rozwiązane już dzisiaj. Pozdrawiam.

Opowiedz historię lub opisz sytuację którą rozpoczniesz słowami: "Cieszę się, że nic dwa razy się nie zdarza", lub "Szkoda, że nic dwa razy sie nie zdarza. Z góry wielkie dzięki, dobrze by było gdyby zadanie zostało rozwiązane już dzisiaj. Pozdrawiam.
Odpowiedź

Cieszę się, że nic dwa razy się nie zdarza, dlaczego? Moje życie czasami potrafi płatać mi figle. Nie szczególnie lubię wpadać w kłopoty,a zwłaszcza szkolne. Można powiedzieć, że dla mnie jedno nieszczęście to za mało. Piątek czyli początek weekendu. Zaczynała się ostatnia lekcja, więc wszyscy z niecierpliwością spoglądali na zegarek. Razem z kolegą omawialiśmy szczegóły dzisiejszej imprezy, która miała się odbyć u mnie w domu. Rodzice powiedzieli mi, że wyjeżdżają i wrócą w niedzielę wieczorem. Jeśli raz w życiu odrobinę zaszaleję to chyba nic złego się nie stanie? Po powrocie zacząłem przygotowania. Trochę pracy potrafii zdziałać cuda. Popatrzyłem czy na pewno wszystko gotowe. Jedzenie,picie oraz przekąski na stole, płyty naszykowane no i oczywiście wygodne siedzenia dla gości. Było idealnie. Pozostało tylko czekać. Nagle ktoś zapukał do dzwi. Kiedy je otworzyłem od razu wiedziałem, że imprezę czas zacząć. Cała moja klasa już po chwili znalazła się w salonie. Na początek kilka ulubionych piosenek. Michał nie mógł wytrzymać i po prostu musiał podgłosić muzykę. Choć mam wrażenie, że trochę przesadził. Sąsiedzi zaczęli skarżyć się na hałas, a w domu coraz głośniej.Ale mnie to nie obchodziło to przecież tylko rozrywkowe party? Poszedłem do kuchni po przekąski, alenie zdążyłem wrócić do pokoju, bo ktoś zadzwonił. Myślałem, że to kolejny człowiek nażekający na zbyt głośne dźwięki. Myliłem się. Przede mną stali moi rodzice.Oznajmili, że wrócili po dokumenty, które przez przypadek zostawili na komodzie. Wszyscy znajomi od razu wyszli zostawiając mnie z ogromnym bałaganem, a rodzice z miesięcznym szlabanem. Ta historia nauczyła mnie kilku rzeczy. Po pierwsze zawsze zapytać mamy i taty czy zabrali wszystkie dokumenty zanim wyjadą. Po drugie nie słuchać zbyt głośno muzyki, bo dodatkową karę otrzymasz za skargi sąsiadów. No a po trzecie nie trzymać szklanych rzeczy otwierając drzwi podczas podczas imprezy, bo można tam zastać swoich rodziców.    

Dodaj swoją odpowiedź