Wiele premier utworów, zwłaszcza na początku XX wieku, kończyło się skandalem. Były to np. utwory Igora Strawińskiego, S. Prokofiewa, czy innych kompozytorów. Język muzyczny, którym operowali, nowe śrdoki wyrazu, stylistyka harmoniczna, relacja pomiędzy instrumentami, charakter utworów były nie do zaakcpetowania przez współczesnych. Zarówno słuchacze, jak i krytycy nie byli w stanie przyjąć i zrozumieć takich utworów, choć dzisiaj zalicza sie je do klasyki XX wieku i nie ma problemów z ich percepcją, są wręcz uznane za genialne i nowatorskie. Również w połowie XX wieku, na gruncie musicalu było podobnie, kiedy narodzila się tzw. rock-opera. Pierwszym prawdziwie dojrzałym przykładem nowego stylu był „Hair” Galta McDermota z 1967 r. Premiera tej opowieści a amerykańskich hipisach i ich sprzeciwie wobec wojny w Wietnamie wywołała wielki skandal, a największe kontrowersje budziły rynsztokowe nieraz słowa padające ze sceny, sposób przedstawiania seksu oraz golizna pokazana na scenie w finale pierwszego aktu. Przykładem innego nurtu zwanego "Jesus rock" stało się broadwayowskie widowisko "Jesus Christ Superstar" Andrew Lloyd Webbera i Tima Rice`a. Sposób prezentacji treści religijnych wywołał wiele sprzecznych opinii, ale później uznano jego nowatorstwo i świeżość konwencji. Obecnie nowatorstwo w zakresie "rzemiosła" muzycznego coraz mniej szokuje. Choć można spotkać się wciąż z niekonwencjonalnym wykorzystaniem i preparacją instrumentów, dysonansowymi współbrzmieniami, to jednak pewne zjawiska wystąpiły już w przeszłości, w związku z tym słuchacz zdążył się już nijako przyzwyczaić. Jest jednak dużo małowartościowej muzyki komercyjnej, gdzie autorzy chcą za wszelką cenę zaistnieć na rynku. Być może stworzą niebawem coś, co zwykłego melomana zszokuje, a będzie wiązało sie z zasadą, że skandal jest najlepszą reklamą twórcy. To tyle moich spostrzeżeń, oczywiście temat można by jeszcze długo rozwijać. Napisałam najważniejsze skojarzenia. W razie pytań, proszę o kontakt. Pozdrawiam.
Opowiedz, co było powodem niezadowolenia, skandali i protestów słuchaczy na koncertach kiedyś, a co może być dzisiaj . ?
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź