X - pytający M - Marcin X - Dzień dobry. M - Witam. X - Co sądzisz o rusyfikacji M - Cóż, każdy naród chcę stawać się większy, potężniejszy aczkolwiek posugiwanie się taką metodą nie jest dobre. Każdy dostał miejsce do życia i nikt nie ma prawa tego odbierać. X - Rozumiem. Zgadzam się naj najbardziej z twoim zdaniem ale z tego co wiem sam kiedyś poddałeś się rusyfikacji. M - Owszem, poddałem się kiedyś. Po śmierci ukochanej osoby nie mogłem znaleźć sobie autorytetu. Nie miałem przyjaciół. Zoinponowali mi rosyjscy profesorowie i dalej już poszło gładko. Naszczęście poznałem Bernarda Zygiera, króry jako mój przyjaciel nauczył mnie odróżniać dobro od zła. X - To dzięki niemu stałeś się prawdziwym Polakiem - patriotą? M - Tak, to właśnie Bernard wydobył ze mnie patriotyzm. Kiedy wyrecytował redutę ordona coś we mnie pękło. Zdałem sobie spawę z tego kim jestem. Od tamtej pory przeciwstawiam się narzucaniu swojej narodowości innyn krajom. X - Można powiedzieć, że przebyłeś niesamowitą przemianę. Stałeś się autorytetetm wielu ludzi. M - Napewno zaszła jakaś zmiana. Ja jako autorytet? Napewno jest to miłe uczucie ale jest to tez obowiązek. X - Dziękuję bardzo za udzielenie odpowiedzi, chcialbyś coś dodać na koniec? M - Tylko tyle, że warto pamiętać kim się jest i nie poddawać się. Walczyć do samego końca, za wszelką cenę. Dziękuję X - Do widzenia M - Do widzenia.
