muszę napisać krótkie opowiadanie na temat:"wymarzona wyprawa na latającym tapczanie"

"Wyprawa do alalandi" Pewnego dnia bardzo mroźnej zimy dwoje małych dzieci ogrzewało się przy kominku siedząc na tapczanie wtedy jedno z nich powiedziało : - Chciałbym polecieć na tym tapczanie do magicznej krainy gdzie jest ciepło i pięknie oraz zwierzęta się nie boją. Drugie dziecko powiedziało to samo, i wtedy stało się coś dziwnego.... magicznego, tapczan zaczął zmieniać kolory i podlatywać by po chwili  wylecieć przez drzwi w przestworza. Po kilku minutach tapczan wylądował na słonecznej łące, łąka ta miała na środku jeziorko wszędzie były kwiaty na niebie świeciło słońce i widać było tęcze, dziedzi się ucieszyły gdyż zobaczyły pięknego białego królika, wielkiego jelenia, piękną kolorową rybe oraz wielkie błękitne motyle, wtedy młodsze dziecko powiedziało: - Jak tu pięknie, nasze życzenie się spełniło. Ucieszeni tym zaczeli się bawić z zwierzętami, pływać w jeziorku, zrywać kwiatki i łapać motyle. Po kilku godzinach dzieci usiadły na tapczanie by odpocząć i wtedy czar prysł bo oboje się obudzi gdyż był to tylko sen.