smieszna sytuacja w zemscie moze byc to gdy opowstala bojka. papkin wszedl , oglosil to i owo, a gdy bzaczela sie bojka to schowal sie za ror domu. powalce wycszedl i krzyczal ze pozalowali. Lub. gdy rejent pisal ten lis (skarge)i przekrecal wszystko na swoja korzysc Pomoglo :]?
1) W „Zemście” Aleksandra Fredry można się często śmiać. Śmieszą nas sytuacje, dialogi i postacie bohaterów. Za najśmieszniejszą sytuację uważam scenę, jak Rejent pisze skargę na Cześnika za pobicie jego murarzy. W każdym akcie spotykamy inne zabawne sceny. Po zakończonej walce o mur graniczny na opustoszały plac wchodzi Papkin i wygłasza swoja bohaterska mowę. Uważa się za wielkiego bohatera, ale naprawdę to po prostu tchórz i pyszałek. Widać to też w scenie jak Papkin oświadczył się Klarze, a ona kazała mu podarować krokodyla . 2) nieeporozumienia przy pisaniu listu przez Dyndalskiego. Cześnik wciąż wtrącał swoje powiedzonko „mocium panie”. Natomiast Rejent okazywał przesadną pobożność powtarzając ciągle „Niech się dzieje wola nieba, z nią się zawsze zgadzać trzeba”.