Mi.,10.03.11r Droga*** Jak widać na dwoze znów jeśien. W tym roku jest ona nadzwyczaj piękna, za oknem pełno kolorów które bardzo dobze wpływają na mój nastruj. Ostatnio gdy szłam przez park spotkałam moja przyjaciułke. Szła smutna i zamyslona. Przywitałam sie z nia, ale chyba mnie nie zaówazyła bo nie odpowiedziała. Wieczorem napisałam do niej na czacie czy coś siestało. Niestety nie chciała mi powiedzić. Więc umówiliśmy sie na ławce koło fontanny. Okazało sie,ze jej dziadek leży w szpitalu bo znów miał jakież problemy ze sercem. spieszyła sie by go odwiedzić dlatego własnie mnie nie zaóważyła. Bylo mi jej bardzo zal. To musiał byc dla Idy wielki cios. NAszczęscie jak na razie jest wszystko w pożądku. Ogólnie w długie jesienne wieczory duzo przebywam przy lekcjach, nawet pisze ksiazke. Szkoda, ze gdy wruce ze szkoły jest już ciemno i nie mogew wyjśc np. na zakupy lub na spacer. Może to i lepiej odpoczne od upału i bede miała więcej czasu na przemyślenie. Mam nadzieje,ze niedługo sie spotkamy, bo tak szczeze to sie juz steskniłam. Twoja ***
list jesienny co przeżyłem i co robie w jesieni
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź