Wywiad z Julianem Tuwimem - Proszę opowiedzieć coś o swojej rodzinie. -Urodziłem się w przemysłowej Łodzi. Mój tata pracował w banku,rodzina była mieszczańska pochodzenia żydowskiego.Moja młodsza siostra też była poetką i wybitną tłumaczką. -Jakie znaczenie ma dla Pana miejsce urodzenia? -Bardzo duże.W Łodzi spędziłem 22 lata swojego życia,skończyłem gimnazjum,opublikowałem swoje pierwsze wiersze.Tłumaczyłem też na język esperanto utwory Słowackiego,Tetmajera i Staffa,który był moim mistrzem. -Dlaczego zdecydował się Pan wyjechać do Warszawy? -Zdecydowałem się wyjechać do Warszawy,gdyż zamierzałem studiować prawo i filozofię,ale nauka na Uniwersytecie nie trwała długo,gdyż coraz bardziej pochłaniało mnie pisanie. -Kiedy ukazał się Pana pierwszy tomik wierszy? -Dwa lata po przyjeździe do Warszawy pt.,,Czychanie na Boga'.Równocześnie rozwijałem działalność mniej poważną,tworząc chętnie dla założonego przez przyjaciół kabaretu ,,Picader",śmieszne skecze i monologi -W jakim celu powstała grupa poetycka skupiająca wokół siebie wielu poetów m.in. Pana? -Chcieliśmy zerwać z dotychczasową naszym zdaniem zbyt oderwaną od życia poezją a pisać o prostym ludzkim codziennym życiu,sprawach obchodzących każdego,językiem zwykłej rozmowy,zrozumiałym,pozbawionym zbyt skomplikowanych metafor i dalekich zawiłych porównań. -Jak przebiegała Pana twórczość w okresie międzywojennym? -W tym okresie wydałem dziewięć tomików poetyckich,a porócz tego zbiorki wierszy dla dzieci. ,,Lokomotywa" była pierwszym utworem dla dzieci wydrukowanym w poważnym piśmie literackim,jednym z najbardziej wówczas znaczących w świecie artystycznym i kulturowym stolicy-w ,,Wiadomościach Literackich". -Gdzie przebywał Pan w czasie II wojny światowej? -Przebywałem na emigracji,najpierw w Paryżu,później Portugalii,Brazylii i Stanach Zjednoczonych.Z wielkiej tęsknoty za krajem napisałem poemat pt.,,Kwiaty Polskie'. -Rok po zakończeniu wojny wrócił Pan do kraju? -Tak,objąłem funkcję kierownika artystycznego Teatru Narodowego w Warszawie. -Dziękuję Panu bardzo za rozmowę.
