"W domu moich dziaków" Pewnego razu gdy byłem u dziadków wydarzyło się coś dziwnego. Ze strychu dobiegały najprzeróżniejsze dziwne odgłosy. ZApytałem wtedy Dziadka: "Dziadku co to może być?A może masz tam jakąś maszyne ktorej nie wyłończyłeś?" Na to dziadek zdziwony odpowiedział -Nie.Nie ma tam żadnych maszy jest tam praktycznie pusto! -A więc co to może być-wykrzakala babacia. Bardzo sie baliśmy że to może jakieś duchy czy coś w tym rodzaju. Babcia obawiała się jednego żo to cos zejdzie do nas na dół i coś zrobi mnie.Ich wnukowi. Lecz dzaidzis postanowil ze musi tam isc i sprawdzic co to takiego. Ale babcia ciagle mu mówiła -Nie idz tam.Poprostu po kogoś zadzwońmy. I nagle przerażonym głosem powiedziała: -A jeżeli to złodziej.?!Co wtedy zrobimy?Nie mamy tyle sił żeby obronić
W domu moich dziadków.Napisz na ten temat opowiadanie z opisem i dialogiem prosze nie spisywać z innych stron daje naj
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź