Argumenty sceptyka: należy korzystać z życia, bo jest krótkie, Jezus w końcu i tak zmartwychwstał, więc po co zajmować się Jego męką, post sprawia, że ludzie chodzą smutni, nie cieszą się życiem Moje argumenty: To co piękne i wartościowe wymaga wielu trudów i wyrzeczeń. W tym wypadku mówię o niebie i wierze. Do zbawienia nie prowadzi droga usłana różami, ale cierniami. Należy tę prawdę przyjąć z prawdziwą pokorą, a wtedy nie tylko radości, ale i cierpienia naszej codzienności wykorzystamy do zbliżenia się do Boga, źródła prawdziwego i wielkiego szczęścia człowieka. To się nazywa w pełni wykorzystać życie. Dlatego zmartwychwstanie Pana Jezusa ma tak wielkie znaczenie, że jako drogę do niego przyjął krzyż i śmierć. Objawił nam w ten sposób szczyt miłości i miłosierdzia, a także bezmiar poświęcenia, dlatego nigdy nie możemy pomniejszać znaczenia tych świętych, ale bolesnych dni. Post oczyszcza człowieka, dodaje mu pokory i sił do niesienia swojego codziennego krzyża trudności i obowiązków.
