Zdarzyło się to latem . W którąś niedzielę po kościele rodzice powiedzieli że jedziemy w gości do wujka i cioci. Wujek stasiek i ciocia mirka mieszkali w Olszynach. gdy tam dotarliśmy serdecznie przywitaliśmy się z rodziną. Wujek zaprosił nas do ogrodu w którym czekał na nas przygotowany już wcześniej stół . Dorośli rozmawiali . Moi bracia grali w piłkę z Piotrkiem synem cioci i wójka . Siedziałam na schodach kiedy zauważyłam że w budynku z naprzeciwka otwierają się drzwi. Po chwili wyszła z tamtąd dziewczynka i zaczeła grać w piłkę. Po kilku minutach podeszłam po dom naprzeciwko. I rzekłam: -Hej jestem Basia. -Cześć mam na Imię Ula. - odpowiedziała mi nieznajoma -Miło mi Cię poznać.Mogę zagrać z Tobą..?-rzuciłam , zdziwiłam się bo Ula podała do mnie piłkę. i zapytała : -w co zagramy .?.- po klku chwilach namysłu ustaliłyśmy że zagramy w kolanko. W związku że nic o sobie nie wiemy , zamiast klękać gdy nie złąpiemy piłki będziemy mówić coś o sobie.I tak mineło nam popołudnie.Duzo się o sobie dowiedziałyśmy. Ula ma internet tak jak ja więc będziemy w kontakcie. Po kilku godzinach usłyszałam krzyk : -Basia! Jedziemy.!- zasmuciłąm się ale moja nowa kolerzeanka pocieszyła mnie dała mi swój nr. kom .!Porzegnałam sie z ciocią, wujkiem i Ulcią. Podczas całej drogi powrotnej sms-owałam z nową znajomą. Był to bardzo fajny wakacyjny dzień . Pomogłam....? Temat: Czy obcy znaczy zły.? spotkanie z bohaterem powieści . Tu ja spotykam się z Ulą zalewską ;D
Proszę pomóżcie mi ; )))) Muszę napisać wypracowanie z Polskiego.... Temat obojętny, byly by było to opowiadanie z dialogiem i elementami fantastycznymi ; ))) Błagam Was ... Daję naj ; )))
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź