W wakcje wybrałam się z przyjaciółką Eweliną do Ind. Mieszkaliśmy w hotelu było bardzo pięknie. Wieczorami spotykaliśmy się w jednym pokoju i spędzaliśmy czas ogladając telewizje i graliśmy na komputerze. Zawsze rano wstawaliśmy jedliśmy sniadanie i wyruszaliśmy wraz z przewodnikiem . Byliśmy w świątyni i w meczecie wchodząc tam trzeba było zdjąć buty. Jeśli miejsce kultur jest czynne tzn odbywają sie tam uroczystości religijne to lepiej ubrać się konserwatywnie żeby nie narazić się na wyproszenie. Lewa ręka uważana jest za nieczystą, więć nie można ją dotykać świętych przedmiotów, wskazywać na coś lub jeść lewą ręką. Zostaliśmy zaproszeni do hiduskiego domu i trzeba było pamiętać o upominach bo bez tego nie można było tam wejść. Wchodząc do kuchni trzeba było zdejmować buty, nawet jesli zamiast podłogi jest klepisko. Męszczyźni w indyjskich kuchniach są instruzami. Zrobiliśmy sobie pare fotek na pamiętkę. I tak nam szybko mineły 2 tygodnie wspaniałych wakcji.
