Henryk -cześs anka idziemy na ta wycieczkę ? Anka - no pewnie poczekaj tylko założe buty Henryk dobra , czekam na podwórku Anka - Juz jestem idziemy po Wike ? Henryk- No jasne Anka i Henryk - Częśc Wiki idziesz ? wIKA -No to idzemy Szli przez ciemny i długi las nagle zrobiło się ciemno i wiatr zaca wiać Anka- ja sie boje wracajmy - Wiki - tylko gdzie jest droga ? Henryk - chyba się zgubilismy bo ja tez nie wiem czy mamy iść Wiatr zaczą wiac a dzieci naczeły krzyczeń . W tym samym czasie rodzice zaczeli się denerwować i przejmować co się stało , że tak sdługo ich nie ma i poszli ich szukaź Rodzice zaczeli wołać - Henryku , Aniu , wiktorio gdzie jesteście ? Odezwijcie się . Anka - słyszysz ? WOłaja nas ! Wiki - tak chodzicie w strone głosu Henryk - Mamam to ty ? To byli rodizce dzieci wszystko skonczyło sie dobrze
Proszę napiszcie mi jakiś ŚMIESZNY i KRÓTKI teatrzyk najlepiej na dwie osoby ewentualnie do pięciu osób. Potrzebuje na już!!!
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź