Moge Ci pomóc bo akuratnie przerabiam tą lekture :) Drogi Nemeczku ! Na początku listu chcialbym cię serdecznie przeprosic za moja zdrade. Ja nie chciałem aby to tak wyszło poprostu chciałem aby ... Chciałem aby to wyszło całkiem inaczej . Powodem mojej zdrady nie było to ze chciałem dojść do Czerwonoskórych tylko chciałem wam pomóc. Ale ty pewnie mi nie uwierzysz po tym co przezemnie przeszedłeś. Bardzo odważnie broniłeś chłopców z placu broni. Jestem pod wielkim wrażeniem ja sam chyba nie miałbym odwagi żeby powalić samego ich wodza. A ty miałeś odwage. Jeszcze raz przepraszam i mam nadzieję ,że mi wybaczysz . Nie chciałem aby to tak wyszło. Przepraszam ! Gereb
Drogi Nemeczku! Wstyd mi za swoje zachowanie, wiem, że mogłem postąpić lepiej. Na pewno pamiętasz moje zachowanie wobec Ciebie, zdradziłem cię! Bardzo mi przykro z tego powodu, ale Czerwoni zastraszali mnie. Ech, no dobrze nie będę kłamał- skoro silniejsza grupa zapraszała mnie do siebie, a ja byłem pewny; iż my przegramy doszedłem do nich. Obawiałem się wyśmiania, że nie chcę dojść do "siłaczy". Teraz wiem, że źle postąpiłem, zobaczyłem, że może oni są silniejsi fizycznie, lecz mi jesteśmy silniejsi psychicznie, dlatego WYGRAMY! już jesteście zwycięzcami, ja nie mam po co do Was wracać, jestem zdrajcą. Mam nadzieję, że nie jesteś na mnie zły. Pozdrawiam, zdrajca Gereb