Napisz mowe retoryczna na dowolny temat. Prosze o pomoc:)

Napisz mowe retoryczna na dowolny temat. Prosze o pomoc:)
Odpowiedź

Dzień dobry, witam szanowną panią profesor, szanownych państwa. Cieszę się, że zdecydowałam się przyjąć Państwa zaproszenie, jest mi bardzo miło, że mogę tutaj być. Konfrontując mój wizerunek hip hopowy z tym, co państwo słyszeli i co państwo myślą o naszej kulturze, zastanawiają się pewnie państwo, jak długo musiałam uczyć się tych grzeczności. Otóż jestem tutaj właśnie po to, aby udowodnić państwu, że muzycy hip hopowi i członkowie tej kultury to porządni, bardzo wartościowi i nierzadko dobrze wykształceni ludzie. Chciałabym także spróbować zmienić państwa stosunek do naszej muzyki. Czy zastanawiali się państwo choć przez moment że plotki krążące o hiphopowcach mogą być nieprawdziwe?My nie napadamy na staruszki w tramwajach, nie niszczymy koszy na śmieci, nie okradamy ludzi na ulicach i nie gonimy dzieciaków z nożami! A dlaczego? Odpowiedź jest banalnie prosta: bo po prostu nie mamy po co tego robić. Proszę sobie zapamiętać na zawsze, to co teraz powiem: średnio-młodzi ludzie, z przedziałkami na środku głowy, w błyszczących dresach z napisem Adidas, a częściej Adidos, to nie my!!! Powiedzą państwo, że w tej chwili to nienawiść przeze mnie przemówiła. Nie. My nie staramy się zarazić wszystkich ludzi miłością do czarnej muzyki. Nie dążymy też do zagłady wszystkich innych gatunków muzyki. Po prostu chcemy, aby słowa hip hop i nasz wizerunek nie kojarzyły się z przestępczością i przemocą. Właśnie wizerunek to kolejna rzecz, o której chciałam powiedzieć. Czy ubiór nie jest prywatną i indywidualną sprawą każdego człowieka? Czy osiemdziesięcioletniemu dziadkowi z laską naprawdę przeszkadzają spodnie z tak zwanym krokiem w kolanach? Niestety, aż tak mu przeszkadzają, że potrafi przez pół miasta biec za mną, wymachując laską i krzycząc: „wariatka, niech ktoś sprowadzi lekarzy, ją trzeba zamknąć!” dlaczego nie możemy chodzić ubrani tak, jak mamy na to ochotę? Czy państwo lubią być krytykowani (ba! delikatne słowo), niemal prześladowani za własny wygląd? Nikt nie myśli o tym, że może po prostu jest nam tak wygodnie! Tyle się mówi o tolerancji, że trzeba walczyć z dyskryminacją, bo przecież najważniejsza w społeczeństwie jest równość! Zagwarantujcie nam proszę prawo do posiadania własnych przekonań i wyrażania siebie. Kolejną sprawą są graffiti. Już słyszę głosy: oszpecanie miasta, dewastacja i niszczenie mienia publicznego. A może spróbują państwo spojrzeć na to z innej strony? Słynni malarze i fotograficy mają swoje wystawy, twórcy muzyki poważnej mają koncerty filharmoniczne – to, co tworzą jest wyrażaniem ich uczuć, ich emocji i ich osobowości. Dokładnie tak, jak graffiti, tyle że bez wernisaży i galerii. Gdzie więc mamy wystawiać nasze dzieła sztuki (bo dla nas graffiti jest sztuką)? Malować na kartkach i chować do kieszeni? Przecież to jest wbrew naturze człowieka! Przecież nikomu nie dzieje się krzywda, że szary, nudny mur pokryją kolorowe napisy i rysunki! A czy przyjrzeli się państwo kiedyś choć jednemu takiemu rysunkowi? Usłyszę, że pewnie nawet nie raz. Więc nie wierzę, że ani jeden nie spodobał się państwu tak, jak może na przykład spodobać się obraz. Najlepszym przykładem takiego „grafficiarskiego dzieła sztuki” jest czarno-biały portret dziewczyny z podpisem „łan ril low” pod jednym z katowickich mostów. Zwróćcie proszę na niego uwagę, a może choć w minimalnym stopniu dostrzeżecie sztukę. Na koniec chciałabym powiedzieć kilka słów o samej muzyce i o muzykach hip hopowych. Czy nie jest tak, że krytykuje się znanych ludzi, tylko dlatego, że zazdrości im się sławy i sukcesu? Sukcesu, na który sami sobie, uczciwie zapracowali. Szczególnie na podstawie amerykańskich raperów (choćby pierwszego z brzegu Eminema) widać, że droga do sławy jest często długa i bardzo kręta. Samozaparcie w dążeniu do celu i miłość do rapowej muzyki sprawiają, że w swoich tekstach, osoby te mądrze radzą nam, jak żyć i jak postępować, czego w życiu unikać, a swoją postawą pokazują własną mądrość życiową.  Natomiast dla przeciętnego człowieka, tak zwanego „anty hip hopowca”, który najchętniej zniszczyłby całą tą muzykę, a muzyków wysłałby na bezludną wyspę, a tym samym dla człowieka, który ani razu nie słyszał prawdziwej i porządnej piosenki, hip hop to coś, polegającego na szybkim mówieniu o (za przeproszeniem) pierdołach w rytm czegoś nazwanego melodią. Skupię się na tych pierdołach. Pewnie nie uwierzą państwo, ale są takie piosenki, które mają naprawdę mądre teksty i zmuszają nas do zastanowienia. Dowody? Proszę bardzo! Z pozoru beznadziejne „jestem bogiem, ty też jesteś bogiem tylko wyobraź to sobie”. Jesteś panem swojego życia i swojego losu, sam decydujesz o sobie, masz prawo podejmować własne decyzje, które mają cię doprowadzić do spełnienia własnych marzeń. Mało?? „Siłę mózgu przeciwstawiam sile muskuł”. Ty decydujesz czy wybierzesz drogę na siłownię, potem napakowany będziesz myślał, że siłą zdobędziesz wszystko, czy wybierzesz drogę na uniwersytet, a potem dzięki wykształceniu i pracy zarobisz na własne utrzymanie. A: „zauważcie to wreszcie, odbierzcie dzisiejszy dzień jak podarunek”? Nie odnajdują tu państwo słynnego, filozoficznego „carpe diem”-„chwytaj dzień, ciesz się każdą chwilą”? Może jednak warto więc wsłuchać się czasem w teksty piosenek hip hopowych? Nie chcę sprawić cudu, aby wszyscy państwo zaczęli nagle z uwielbieniem słuchać hip hopu, ale żeby się zastanowili, czy potępiać coś, co naprawdę na potępienie nie zasługuje! Dziękuję bardzo.

Witam szanownych Państwa. Zebraliśmy się dzisiaj, aby poruszyć temat przedłużenia wakacji do czterech miesięcy. Z punktu widzenia Ministerstwa Edukacji jak i Państwa tu zebranych jest to cel raczej niemożliwy do zrealizowania. Niemożliwe, nierealne, ale upragnione marzenie zapewne wszystkich uczniów, jak i większości nauczycieli. Ale czy na pewno całkowicie bezsensowne? Według mnie przerwa wakacyjna powinna trwać od czerwca do września włącznie. Jak powszechnie wiadomo są to miesiące przesilenia letniego. Uczniowie są zmęczeni, nie potrafią się skupić nad lekcjami. Piękna i słoneczna pogoda tez temu nie sprzyja. Wysokie temperatury pomieszczenia w którym przebywają uczniowie, powodują senność, otępienie, marzenie o letnim wypoczynku na łonie natury, spotkaniu z przyjaciółmi i wspólnym spędzeniu popołudnia. Fakt, że najbliższe godziny trzeba będzie spędzić w szkolnej ławce powoduje, że uczniowie stają się bardziej konfliktowi i trudniej im współpracować z grupą i nauczycielami. Co innego miesiące od października do maja. Pogoda niezbyt wtedy dopisuje i na zewnątrz jest na pewno mniej atrakcji. Wtedy łatwiej jest uczniom skupić się nadanym temacie. Promienie słoneczne tak często wpadające przez okno do klasy w czerwcu nie rozpraszają myśli i uczniowie mogą w pełni uczestniczyć na bieżąco w lekcji. Spójrzmy na ten fakt jeszcze z innego punktu widzenia. Przez cztery miesiące uczniowie w pełni odpoczęliby od szkoły, zregenerowaliby swoje siły przed 8 miesiącami ciężkiej nauki. Wykorzystaliby ten słoneczny czas na wycieczki i innerozrywki, a nie siedzieliby znudzeni w szkolnych murach, patrząc ze złością na nauczycieli, którzy przecież niczemu nie są winni. Nauczyciele natomiast w pełni odpoczęliby sobie od uczniów i mogliby wykorzystać ten czas na uściślenie swoich stosunków z rodziną. Przecież dwa miesiące to jest zbyt mało na odkupienie dziesięciu miesięcy ciężkiej pracy i wielu nieprzespanych nocy, spędzonych na sprawdzaniu prac pisemnych uczniów i przygotowaniem tematów na kolejną lekcję. Kolejnym argumentem, przemawiającym za tym, że przedłużenie wakacji nie jest złym pomysłem jest to, ze podróże kształcą, pomagają poznawać świat, uczeń nabywa pewnego doświadczenia, poznaje obce kultury. Mając o dwa miesiące więcej wolnego czasu, można zwiedzić dwa razy więcej różnych ciekawych miejsc,poznać ich historię, kulturę. Wiedza ta na pewno przyda się podczas kolejnych lat nauki. Kończąc, dodam iż fakt przedłużenia przerwy wakacyjnej do czterech miesięcy z mojego punktu widzenia jest dobrym pomysłem. Tak jak wspomniałam wcześniej, zarówno uczniowie jak i nauczyciele mieliby więcej czasu na spokojny odpoczynek i po dłuższej przerwie chętnie powróciliby do szkoły z pozytywnym nastawieniem na 8 kolejnych miesięcy ciężkiej pracy. Dziękuję za uwagę.   mysle ze cos pomogłam :)

Dodaj swoją odpowiedź