Mój ostatni sen był dość krótki, ale za to zapamiętam go na długo. Był nietypowy, ale przyjemny, więc gdy wstałam z łóżka byłam rozczarowana, że już się obudziłam. A wyglądał on tak. Znajdowałam się na wielkiej łące, nade mną fruwały motyle, dookoła kwitły najrozmaitsze kwiaty. Leżałam wśród zielonej trawy i wpatrywałam się w niebo. Błękitne i czyst, tylko jeden biały obłoczek sunął wolno po sklepieniu. Nagle poczułam, słodkąwoń i ujrzłam, że koło mojej lewej nogi coś zaczyna kiełkować. Zaciekawiona spojrzałam na tą roślinkę i okazało się, że nie jest to zwyczajny kwiat, rosnął bardzo szybko. W pełni ukształtowane, różowe płatki rozchylił się i ukazała się mała złota nutka. Podniosłam ją, ale ona wyskoczyła mi z ręki i upadła na trawę. W tym miejscu Pojawił się początek tęczy na którą bez obaw weszłam.delikatnie na nią stąpnęłam i wszystko nagle zawirowało. Potem się obudziłam i leżałam we własnym łóżku, szkoda tylko, że nie mogłam zostać tam dłużej.
Będąc bardzo zmęczona położyłam się spać.Zasnęłam od razu.Śniło mi się że byłam w Meksyku.Siedząc w pewnej bardzo przytulnej restauracji zamówiłam sobie pyszny obiad.Nie czekając długo kelnerka przyniosła mi go do stolika zaczełam konsumpcję.W tym momencie wszedł do knajpy uroczy brunet o zielonych oczach.Skrzydełka po meksykańsku były cudowne lecz ten chłopak gdyby był jedzeniem od razu bym go zjadła.Zawsze pyszne dania jem szybko bo mi smakują,lecz teraz specjalnie wolno przełykałam,aby móc jak najdłużej wpatrywać się w tego przystojniaka.Był taki słodki pomyślałam sobie ale kiciuś.Miał piękne rzęsy,włosy i brwi takie czarne.Wpadłam na pomysł aby go jakoś zaczepić tylko jak?Postanowiłam przełamać swoją nieśmiałość.Podeszłam bliżej.Mmmm sama słodycz dosiadłam się to niego.Pił coś uśmiechałam się powiedział ty tu czego?Zaskoczyło mnie to pytanie nie wiedziałam co robić.A on po chwili żartowałem siedz sobie co podobam ci się szczerzysz się do mnie już dobre 5 minut.Ja na to nom i to jak kotku.Skromny jesteś.Wiem wiem odpowiedział.Marzyłam aby dać mu buzi lizałabym go jak loda.Powiedziałam mu to a on to daj.Zaczełam go lizać.Siadłam mu na kolana,przytuliłam się.Pomyślałam sobie że to jakiś sen i niemyliłam się obudziłam się.To było piękne...
Napisz opowiadanie pt."Mój sen o Romeo i Julii"
Napisz opowiadanie pt."Mój sen o Romeo i Julii"...
zredaguj opowiadanie pt.Mój sen może być z dialogiem Wprowadź elementy żargonu uczniowskiego ok.15 zdań
zredaguj opowiadanie pt.Mój sen może być z dialogiem Wprowadź elementy żargonu uczniowskiego ok.15 zdań...
Napisz opowiadanie "Mój wspaniały sen" pomóżcie na poniedziałek :) :*
Napisz opowiadanie "Mój wspaniały sen" pomóżcie na poniedziałek :) :*...
Opowiadanie mój najciekawszy sen na piątek
Opowiadanie mój najciekawszy sen na piątek...
mój sen-opowiadanie (dwie strony z zeszytu) proszę, daję naj!!! ;P
mój sen-opowiadanie (dwie strony z zeszytu) proszę, daję naj!!! ;P...