Jezus był przejęty losem ludzi ich pomyślnością. Nie tylko ich nauczał ale troszczył się o ich potrzeby np kiedy dwa razy nakarmił tłumy. Ale przede wszystkim leczył ludzi i wskrzeszał z martwych. Był tak bardzo przejęty losem ludzi, ze nad grobem Łazarza zapłakał choć wiedział, ze za chwile wskrzesi Łazarz. Jednak wczuł się w położenie siostry Łazarza która była w rozpaczy. Innym razem nie zdenerwował się na kobietę która dotknęła jego szaty by się uzdrowić. Choć nie miała prawa przebywać wśród ludzi bo była nieczysta z powodu krwawienia Jezus jej nie zganił. Uzdrowienie syna sługi królewskiego - Jana 4:46-54 Uzdrawia opętanego, teściową Piotra i wielu innych - Mat 8:14-17 Uzdrawia trędowatego - Mat 9:1-8 Uzdrawia sługę setnika - Mat *:5-13 Wskrzesza syna wdowy - Łuk 7:11-17 Jezus uzdrawia opętanego - Mat 12:22-37 Uzdrawia dwóch opętanych - Mat 8:28-34 Wskrzesza córkę Jaira - Mat 9:18-26 Jezus uzdrawia dwóch niewidomych i opętanego niemowę Mat 9:27-34 Jezus wskrzesza Łazarza – Jana 11:1-46 Przyjmuje i błogosławi dzieci Mat 19:13-15 Uzdrowił obcięte ucho sługi arcykaplana – Luk 22:39-53
sceny z Ewangelii , w których Jezus Chrystus zainteresował się losem konkretnych (pojedyńczych) ludzi ? podaj przykłady...
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź