W oddali było widać wielki gmach hotelu ,którego właścicielem był najbogatszy człowiek w Japoni. W hotolu było wiele gości i większość z nich to sławni ludzie. Przyjeżdżali tam bo na tym obszarze był to jedyny budynek i tam ich by nie dorwali paparazzi. Przyjechał raz pewien chłopiac z Afganistanu z kolegami i biegali po holu. Pan Stefan ochroniarz zawsze musiał za nimi biegać i ich uspokajać. Pewnego ranka ,gdy słońce wschodziło wpadli na pewien pomysł jak pozbyć sie pana Stefana. I postanowili podłorzyć bombę do jego samochodu z zegarowym zapalnikiem. Było to o godzinie 6 rano i wiedzieli ,że pan Stefan kończy zmiane o 15 i będzie jechał do domu swoim autem. Ustawili wię zapalnik na tą godzinę ,ale naszczęscie nic sie Stefanowi nie stało ponieważ pojechał taxówką ,a chłopców złapano na gorącym uczynku.
Opisz hotel.. Zacznij od : W oddali widać byłó wielki gmach hotelu...
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź