Wiele jest problemów prześladowania w literaturze. Powyższą tezę postaram się uargumentować w kilku przykładach. Po pierwsze w literaturze wielokrotnie spotykamy się z różnymi fragmentami, niektóre mówią o miłości tak ja np. ,,Romeo i Julia" a jeszcze inne opisują nam właśnie prześladowanie, dramaty. Z prześladowaniem możemy się spotkać w tekstach takich jak np. Adam Mickiewicz ,,dziady", Maria Konopnicka ,,O wrześni", Julian Tuwim ,,Rewizja", Stefan Żeromski ,,syzyfowe prace" Po drugie wielu z wyżej wymienionych autorów bardzo znanych utworów, nawiązują właśnie do prześladowania. Dziś na świecie pewnie już kajżyd z nas spotkał się z prześladowaniem innych. Jest to straszne. Ostatnim już argumentem będzie to, że prześladowaniu nigdy nie podołamy, jest to najstraszniejsza rzecz jak może spotkac kiedykolwiek jakiegoś człowieka. Moim zdaniem dobrze że w niektórych utworach literackich jest wiele wątków nawiązujących właśnie do prześladowania. baaardzo licze na naj :)
