"Prosze o napisanie wspomnien z wakacji związane z fajnymi przygodami i coca colą.

Moge opowiadanie o Milosci ?   Pewnego dnia wyruszyliśmy z rodzicami i moim rodzeństwem nad jezioro. Spotkaliśmy tam cygankę, która za wszelką cenę chciała mi przepowiedzieć przyszłość, bez zastanowienia zgodziłam się. Powiedziała mi, że tu przytrafi mi sie miłosna historia, którą zapamiętam do końca życia. Wzruszyłam oczami i odeszłam, w ręku trzymając już zimna cole. Odwracając sie wpadłam na chłopaka o niebieskich oczach, jego budowa przypominała dość masywnego faceta, ale jego wyraz twarzy wyrażał zachwyt a zarazem zniesmaczenie co znajdowało się mu na T-Shircie. Chłopak uśmiechną się słodko i powiedział - Nic nie szkodzi Bello. (Bella znaczenie włoskie piękna). Moje oczy były tak wkute w jego, że nie mogłam nic odpowiedzieć. To była dość niezręczna sytuacja, ponieważ nie odpowiedziałam mu. Wiedziałam, że w jakiś sposób wyraziłam to swoim spojrzeniem. Następnego dnia zobaczyłam go na przystani. Stał z kilkoma ułożonymi w bukiet słonecznikami. Bez zastanowienia podeszłam i powiedziałam to głupie, ale znaczące - Hey! Co u ciebie? Plama zeszła? Chłopak uśmiechną się do mnie czule. Wręczył mi bukiet i odszedł. Gdy wpatrywałam się jak odchodzi zobaczyłam list, który został przyłączony do bukietu: Mało o tobie wiem, bardzo chciałbym Cię poznać, ale nie moge. Moje życie dobiega końca... Jestem chory na białaczkę, nie wygrałem z chorobą, była silniejsza ode mnie, od mojego serca. Gdy zobaczyłem Cię wczorajszego wieczoru poczułem jak moje serce zaczyna mocniej bić, ręce stawały się coraz cieplejsze. Nie chce byś cierpiała kiedy odejdę, więc zapamiętaj chociaż naszą małą historyjkę o brudnej koszulce. Kocham James. Te słowa znaczyły dla mnie bardzo wiele. Z łzami w oczu, szukałam go na jutrzejszy dzień. Ślad po nim zaginął, ale moje serce wciąż go pamięta. Te kilka dni zapamiętam do końca życia to jezioro, jego i cole. to moje wlasne opowiadanie ktore równiez pisalam na zadanie. Mam nadzieje ze pomoglam i szczegóły również mozesz zmienic.