Żaneta, córka państwa Józefowskich postanowiła wybrać się na długi spacer.Zjadła ogórka i zamknęła swój pokój na kłódkę- z tego wówczas słynęła. Szybko założyła krótkie buty z purpurowymi paskami, uczesała grzebieniem włosy i otworzyła drzwi. Była zdumiona. Pogoda była piękna. Ogólnie słońce świeciło, co wprawiło Żanetę w zachwyt. Postanowiła wybrać się polną dróżką do lasu. Miała po drodze wiele ciekawych przygód. Najpierw spotkała koleżankę Katarzynę. Zamieniła z nią parę słów. Okazało się, że rówieśniczka chce zrobić porządek w swoim ogrodzie. Postanowiła, że posadzi krzak porzeczek, rządki rzodkiewek i marchewek.Miała także zamiar posadzić rzadki gatunek orzecha. Żaneta nie lubiła prac na świeżym powietrzu, ale postanowiła, że pomoże koleżance. Katarzyna zabrała ze swojego pokoju narzędzia ogrodnicze, poczym przetargała z koleżanką ciężki bagaż. Po drodze dziewczęta spotkały królika i jeża. Dziewczęta pracowały długo. Katarzyna nie zmęczyła się wcale i nie dostrzegała zakłopotania koleżanki. Żaneta cały czas marudziła i ze smutkiem wzdychała. Na szczęście robiło się późno i dziewczęta zakończyły pracę. Mimo problemów Żaneta nie była zła, cieszyła się, że może pomóc koleżance. Rówieśniczki pożegnały się i wróciły szczęśliwe do domu.
Mam wymyślić dyktando o wiośnie z wyrazami z nie. Dwie strony z zeszytu postarajcie sie bez błendów ortograficynych bardzo prosze z gury dzienki
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź