Środa, 24.05.11 Kochany pamiętniku!! Dzisiaj stało się coś niewiarygodnego!! Jak wiesz miałem odebrać chłopca- naszego potomka, który będzie opiekował się zielonym wzgórzem w latach mojej starości. Przyjechałem pod miejsce spotkania z 'synem'. Nie znalazłem go, na ławce siedziała tylko jakaś opuszczona dziewczynka. Gdy ją pierwszty raz zobaczyłem, zrobiło mi się przykro. Była opuszczona- miała stary kapelusz i załataną żółkawą sukienkę. Wszystko zmieniło się, gdy istota spojrzała na mnie. Jej spojrzenie było magiczne. Ten typ urody był dla mnie wyjątkowy i bajeczny- dziewczynka miała rude włosy, piękne piegi nadające urody i duże szare oczy połyskujące się jak diamenty. Była tylko za chuda. Po tym zamyśleniu zdawało mi się, że wyglądam jak słup, nie wiedzący co ze sobą zrobić. Dlatego szybko się ocknąłem i zapytałem maszynistę, kim jest ta osoba. Okazało się, że to był mój przyszły potomek. W głębi ducha byłem przeszczęśliwy, ale jednocześnie zakłopotany. Nie potrafiłem rozmawiać z dziewczętami, a także bałem się opini Maryli. Byłaby wściekła. Jednak to ja jestem mężczyzną w tym domu- musiałem podjąć decyzję..a dziewczynki było mi tak żal. W drodze do domu osóbka imieniem Ania rozgadała się niesamowicie. Miałem wrażenie, jakbym znał ją od lat. W dodatku ma taką wyobraźnię, wypowiada się inteligentnie i tak wspaniale opowiada o swoich emocjach związanych z pięknem natury. Piszę te wszystkie informacje zamknięty w pokoju. Maryla jest wściekła, ale moje odrębne zdanie na ten temat nie minęło. Nie odpuścić, dziewczynka zostanie w domu - ja się o to postaram!!
Napisz wypracowanie - ,,Gdy pierwszy raz zobaczyłem Anię"- kartka z pamiętnika Mateusza. ( I to napisać tak jak byśmy my byli Mateuszem ) Z książki pt : ,,Ania z Zielonego Wzgórza" Proszę o rozwiązanie .. ;* Za najlepszą odp daje oczywiście najj ... ;* :D
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź