Był ciepły słoneczny dzień. Postanowiłam wyjśc z domu, ponoeważ w tak słoneczną pogode nie bede siedziała w domu. Szłam uliczkami mijając sklepy. Widząć w oddali zbliżający sie samochód zeszłam na chodnik gdzie napotkałam swoją bardzo dobrą koleżankę. Była z młodszą siostrą. Urocza dziewczynka miała blond włoski i trzymała w ręku lizaka. Chwilę poplotkowałysmy i z braku czasu mojej koleżanki udałyśmy sie w swoje strony. Nie miałam założonego celu dokąd idę, więc pomyslałam, że udam się do kina. Ponieważ miałam niedaleko szybko pokonałam drogę i w kilka sekund znalazłma przy kasie kupując bilet. Długo zastanawiałam się co wybrać. W końcu zdecydowałam się na komedię. Była niezła. Wychodząć z kina juz troche się ściemiało, lecz ciepły wiatr muskał lekko moja twarz co było bardzo miłe. Nie śpiesznie wracając do domu naptkałam małego pieska. Podeszłam do niego i wziełam go na ręce. Nie miał obroży. Postanowiłam do wziąć i zaopiekować się niem. Myśle ze mama nie bedzie miała nic przeciwko temu. Ten słneczny dzień był bardzo udany. prosze o naj. możesz to jeszczwe dopracaować jak bedzie ci sie chcialo.
Napisz reportasz na temat na ulicy mojego miasta ma być to reportarz dłuzszy napiszcie tak na 4. Z góry dziękuje
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź