List o zagrożeniach w internecie do bill gates

Inowrocław, dnia 28.11.2010 r. Cześć Waldku! Na początku tego listu chcę Cię serdecznie pozdrowić. Minęły trzy tygodnie od naszego ostatniego spotkania. Chciałbym podzielić się z Tobą dobrą wiadomością. Rodzice w końcu zgodzili się na podłączenie Internetu w domu. Cieszy mnie bardzo ten fakt, ponieważ będziemy mogli pisać do siebie e-maile i rozmawiać za pomocą komunikatora Skype. Jak wiesz, Internet to światowa sieć komputerowa łącząca wszystkie komputery na całym świecie. Używa się go do wielu celów. Dla mnie najważniejsze jest to, że mogę z Tobą pisać lub rozmawiać i to całkowicie za darmo. Korzystam bardzo często z różnych informacji, które znajdują się na stronie Wikipedia i dzięki temu zawsze jestem przygotowany na lekcje. Waldku, polecam Tobie gry on-lines, ale uważaj, bo niektóre gry są bardzo brutalne i krwawe, mogą też źle wpłynąć na Ciebie. Sam tego doświadczyłem, gdy po takiej grze miałem koszmary nocne. Przeglądając strony w Internecie, można natknąć się na takie, które są przeznaczone tylko dla dorosłych. Miałem taki przypadek – gdy wpisałem w wyszukiwarce nazwę gry, wyskoczyła mi strona z pornografią. Stronę tę, oczywiście, natychmiast zamknąłem. Pamiętaj, że w Internecie nigdy nie wiesz, z kim piszesz albo rozmawiasz. Osoba ta może podszywać się pod Twojego kolegę lub koleżankę w złych celach. Przestrzegaj więc zasady ograniczonego zaufania. Musisz także uważać na hakerów, którzy mogą wprowadzić wirusa do Twojego komputera, dlatego konieczne jest zainstalowanie programu antywirusowego. Uchronisz w ten sposób swój komputer przed zepsuciem. A wiesz, co jeszcze zauważyłem? Wyobraź sobie, że od czasu, gdy mam Internet, zaniedbałem kolegów z podwórka, w tym także Ciebie, ponieważ rzadko wychodziłem z domu. A teraz najgorsze – okazało się, że w ciągu miesiąca przytyłem trzy kilogramy. W związku z tym postanowiłem, że przed komputerem będę spędzał tylko jedną godzinę dziennie. Tobie radzę to samo. Gorąco Cię pozdrawiam i oczekuję naszego spotkania.