Kilka dni temu, w sobotę był pochmurny dzień. Siedziałam przed telewizorem i strasznie się nudziłam. Przyszły po mnie koleżanki, więc szybko ubrałam się i wyszłam nadwór. Moja mama poprosiła mnie, żebym z odrazu wyniosła śmiecie. Zgodziałm się. Chodziłyśmy po dworze zadowolone, że nie pada deszcz i plotkowałyśmy. Miałam świetny humor. Cały czas się śmiałam i wygłupiałam. Po dziesięciu minutach poszłyśmy na ping-pong. Siadłyśmy na nim i opowiadałyśmmy sobie straszne historie. Moja koleżanka Ania zaczeła. Opowiadała jak pewnwgo słonecznego dnia zadzwonił do niej telefon a ona...reszty nie usłyszałam ponieważ wtedy zadzwonił mój telefon. Zdenerwowana odebrałam. Dzwonił mój tata. Poinformował mnie, że zapomniałam wyrzucić śmieci. Rzuciłam tylko krótkie, nic nie znaczące "przepraszam". Następnie powiedział, żebym była za godzine, bo przyjeżdża moja rodzina, w odwiedziny. Powiedziałam "ok". Jednak tyle razy już nie dotrzymywałam obietnic, że kazał mi obiecać. Wystukałam formułkę, która potwierdziła go, że napewno będę w domu. Jednak najpierw postanowiłyśmy pójść do naszego ulubionego centrum handlowego. Ani się obejżałam a była 20. Co oznacza że 2 godziny temu miałam być w domu. Byłam zła na siebie, że tak długo się spóźniłam. W domu oczywiście już gości nie było. Moi rodzice byli straszniena mnie zdenerwowani. A ja zdałam sobie sprawę, że obiecuję swoim rodzicom i niezawsze słów dotrzymuję .
Obiecuje swoim rodzicom i niezawsze słów dotrzymuje.Napisz krótkie opowiadanie
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź