Ułusz wiersz straszny pomocy plis ...
Ułusz wiersz straszny pomocy plis ...
pewna pani szła wieczorem, i spotkala sie z bahorem, nadszedł maly chlopiec czarny wepchnoł noz w plecy marny. pani jadzia wystraszona. pobiegla do pani zosi i o kawke juz sie prosii. biedna pani tam umiera, a tu sasiadeczka jajka zbiera.