Pamózcie mi musze napisac z polskiego przysłowia kwietniowe prosze o szybkie rozwiązanie za najlepsze daje pkt.

Choć już w kwietniu słonko grzeje, nieraz pole śnieg zawieje. Przyjdzie kwiecień, ostatki z gumna (podwórka) wymiecie. Grzmot w kwietniu dobra nowina, już szron roślin nie pościna.   W prima aprilis się omylisz, gdzie postąpisz, gdzie się schylisz Jeżeli w kwietniu posuszy, nic się w polu nie ruszy Kwiecień-plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata.   Gdy kwiecień chmurny, a maj z wiatrami, rok żyzny przed nami. Jeszcze w kwietniu zimno i na żaby, i na baby, i na las, a najwięcej na nas. Kiedy w kwietniu grzmoty, szron już nie ma roboty   Kwiecień, co deszczem rosi, wiele owoców przynosi. Śnieg kwietniowy trawie i konikowi zdrowy. W kwietniu po brzegach wody niosą jęczmienia urody.   Kwiecień, kiedy deszczem plecie, to się maj wystroi w kwiecie. Kwiecień czasem kwieciem ściele, albo śniegiem przyjaciele. Czasem kwietnia pora letnia, czasem zwiedzie, w marzec zjedzie