Kiedyś byłam w Bieszczadach. Otrzymałam pokój z cudownym widokiem na jezioro i góry. Pewnego razu w oddali widziałam orła, kóry szybował po niebie. Zaś innym razem , kiedy świeciło słońce ujrzałam, jak jego blask odbija się od głębokich wód Soliny*, działały one jak lustro, wysokie szczyty gór odbijały się o wodę, tworząc niesamowity krajobraz . W tle widziałam to niesamowite, błękitne niebo.... * Solina to jezioro w Bieszczadach Mam nadzieją, że pomogłam
Nie wiem na ile masz to napisać ale napiszę ci tyle ile mogę zdołać. Z mojego okna rozlega się przepiękny widok. Na pierwszym planie dominują duże 4 drzewa, na których często przesiadują ptaki, a zaraz za nimi jest mały drewniany domek, który został opuszczony kilka lat temu przez właścicieli, lecz nadal ładnie się prezentuje. Wokół tego domu rośnie sporo krzewów, a także małych kwiatów. W oddali, na drugim planie zaś jest wąska droga, a zaraz za nią pagórki i niskie góry. Porośnięte są one licznymi, gęstymi lasami. Na szczycie jednej z gór widać wieżę obserwacyjną. Taki widok podoba mi się najabardziej wiosną ponieważ wszystko budzi się wtedy do życia.