PRZYJACIEL Z PODWÓRKA Spotkałem wspaniałego człowieka. Miał na imię Krzysztof i miał 12 lat. Mieszkał tuż obok mnie. Nigdy wcześniej się nie spotkaliśmy, lecz tamtego dnia to się zmieniło. Szedłem sobie jak zwykle drogą która jak zwykle chodzę do szkoły. Nagle patrzę a na ławce siedzi skąpo ubrany niskiego wzrostu chłopak. Podszedłem do niego i spytałem się go czy coś mu potrzeba, ponieważ siedział cały zapłakany. W pewnej chwili stał i powiedział że właśnie idzie do nowej szkoły i strasznie się boi. Wyglądał jakby nie spał przez tydzień. Miał niebieskie zapuchnięte oczy, blond włosy i smukła twarz. Rozmawialiśmy przez cała drogę aż w końcu okazało się, że on będzie chodził do tej samej szkoły co ja. Ucieszyłem się bardzo ponieważ był on bardzo sympatyczny, miły i miał ogromne poczcie humoru. Tak więc poznałem mojego nowego przyjaciela który mieszka obok mnie i mogę się z nim bawić codziennie kiedy tylko chcę.
