dopiero nocą ,gdy idziemy skrajem Rzęs ponadwodnych w blady księżyc z wosku , Zgaduję nagle że idę mym krajem i trawy pachną i więdną po polsku. jak rozumiesz ten wers uzasadnij swoją odpowiedź
dopiero nocą ,gdy idziemy skrajem Rzęs ponadwodnych w blady księżyc z wosku , Zgaduję nagle że idę mym krajem i trawy pachną i więdną po polsku. jak rozumiesz ten wers uzasadnij swoją odpowiedź