Właśnie taka jest prawda, jeśli z całych sił pragniemy osiągnąć swój wyznaczony cel, powtarzamy sobie, że nam sie uda i pomimo przeszkód i upadków nie poddajemy się tylko idziemy dalej na naszej drodze ku zwycięstwu, ono będzie w końcu nasze. Idealnym przykładem, jest postać historyczna, Wilhelm Zdobywca. Jego ojciec, książe Normandii umarł, gdy ten miał 7 lat, i w tym wieku zaczął żądzić. Nie dość że był dzieckiem, niewinnym chłopcem na którego spadła ogromna odpowiedzialność w postaci berła władzy nad którym nie umiał zapanować, jego pochodzenie nie ułatwiło mu życia. Był on potocznie zwany wtedy, Bękartem. Jego matką była zwykła kobieta Herleva, której ojcem był garbasz z miasteczka. Wytykano go i szydzono z niego. Jednak gdy dorósł, wziął sprawy w swoje ręce, nie poddał sie nigdy, nie zawahał sie ani jeden raz, choć był nie jeden zamach na jego życie, brnął dalej. I wkońcu po latach władzy, zdobył ogromny szacunek, gdy zdobył całą Anglie. Jego sława i osiągnięcia ciągnęły się długo po jego śmierci. I ten właśnie człowiek, wyśmiewany i poniewierany, swoim uporem i ciężką pracą zdobył swój cel, a nawet więcej niż przypuszczał. Mam nadzieje że się przyda. ;d
Leonid Teliga udowodnił, że „(...) jeśli się naprawdę czegoś pragnie, jeśli się do tego dąży, laur zwycięzcy musi do nas należeć (...)”. ... .
Leonid Teliga udowodnił, że „(...) jeśli się naprawdę czegoś pragnie, jeśli się do tego dąży, laur zwycięzcy musi do nas należeć (...)”. Uzasadnij słuszność tego stwierdzenia odwołując się do innej, wybitnej postaci współcze...