Drogi przyjacielu! Pisze do ciebie ponieważ bardzo zle mi po śmierci mojej córeczki.Dobrze wiesz że było to moje ukochane dziecko.Po jej stracie czuje ogromną pustke w sercu , jakby zabrano mi coś co jest częścią mnie.Nie wiem jak sobie z tym poradze , ale jakoś musze żyć dalej dla reszty moich dzieci i żony.Pozatym czuje sie bardzo samotny , jest mi żle ze sobą.Nie mogę się pogodzić z jej odejściem , czuje że to moja wina , że nie zrobiłem wszystkiego co mógłbym.Aby pomóc przejść jej "na drugą strone" napisałem cykl trenów w nadzieji że to jej pomoże. Dzięki że mogłem się wygadać chociaż na piśmie.