List Romea do Julii wyrazić żadnym z ziemskich słów. Najdroższa Julio, najpiękniejsza z róż . Pozwól wielbić mi Twoje smukłe ciało, oraz sycić się pięknem twej duszy. Pozwól mi patrzeć w Twe oczy, niebieskie niczym bezchmurne niebo w słoneczny, letni dzień. Pozwól mi całować Twoje różowe usteczka, oraz słuchać Twego gładkiego niczym jedwab głosu. Kocham Cię miłości moja i nie mógłbym żyć bez Ciebie, bo czymże jest życie bez miłości? Jest ono jak zaspokajanie pragnienia octem z braku wody, jak oddychanie próżnią z braku tlenu, jak nasycenie się myślą z braku pokarmu. Ja nie chcę pić octu, ani oddychać próżnią, ja chcę tylko miłości do Ciebie. Ukochana Julio, długo jeszcze mógłbym opisywać moją miłość do Ciebie, ale na nic się to nie zda, ponieważ czym są słowa w porównaniu do czynów. Kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię kocham cię.
Ukochano Julio! Dlugo zwlekalem z napisaniem tego listu, poniewaz obawialem sie, jak go przyjmiesz, zlekceważysz moich uczuć..Poczatkowo chcialem normalnie porozmawiac z Toba, lecz nie mialem odwagii zunalem, ze list bedzie najodpowiedniejszy. Gdy ujrzałem Twoją piękną istotę ponownie na balkonie doznałem ponownego zachwytu, Wyglądałaś jak jasny anioł, jak słońce, które rozjaśnia ciemne niebo nocą. Byłaś wtedy i nadal jesteś iskierką, która rozpala do czerwoności moje serce.Nawet nie masz pojęcia, jaka ogromna ogarnęła mnie radość, gdy usłyszałem Twój anielski głos. Brzmiał on jak śpiew syreny...taki delikatny i przyjemny a zarazem namiętny i pociągający. Pamiętam chwile, gdy Twoja piastunka zawołała Cie do domu. Poczułem smutek, gdyż zdawałem sobie sprawę, że tamtej nocy już Cię nie zobaczę. Najpiękniejsza Julio, mam wielką nadzieję, żę niedługo znów nasze oczy spotkają się na tym samym torze i będziemy mogli znów porozmawiać. Bądź zdrowa miłościwa pani! Twój na zawsze oddany Romeo! Mam nadzieje,że pomogłam . :)