opisz swoje przeżycia związane z sytuacją grozy, strachu(rzeczywistą lub wymyśloną)     plissss mam to na jutro:(

niewiem jakie to ma być długie ale może być coś takiego np. Pewnej nocy wracalam do domu przez las. Gdy szłam słyszałam dziwne odgłosy a las wydawał się coraz dłuższy i mroczniejszy. Kiedy doszłam do wielkiego dębu aby odpocząć usiadałam a z nienacka wyskoczył ogromny wilk, naskutek czego przestraszyłam się i zaczełam uciekać. Wilk gonił mnie przez całą drogę, powoli zaczynało mi brakować sił na dalszą ucieczkę. Nagle zza kżaków ujżąłam stara chatę i czym prędzej pobiegłam do niej. Gdy weszłam zamknełam dzrzwi, okna usiadłam w kącie i czekałam aż wilk odejdzie. Przez dłuższą chwilę walił do drzwi ile sił nagle wszystko ucichło, wstałam podeszłam do dzrzwi otworzyłam je i wyszłam na zewnątrz. Nagle usłyszałam szelest krzaków zląkłam się i znieruchomiałam czekałam na ten momęt na momęt wyjścia tego czegoś z krzaków. W końcu wilk wyskoczył zza krzaków i dopadł mnie. Pomyślała że to koniec ale wziełam się w garść wyrwałam się i pobiegłam w stronę domu. Niewiem czy tak jest ok ale moim zdaniem jest spoko przekształć se to popraw błędy i dopisz jakieś zakończenie ok nmzc.

Pewnego razu gdy pewna dzziewczyna chustała sie nahustawce i specjalnie upadała z huśtawki na ziemie.Nastepnego dnia dziewczynka huśtała sie i upadła na ziemie i słamała sobie nage.