Napiszę list w imieniu zieleni która budzi się do życia wiosną .! Plisss... Daje naj .! :D

21 marca 2011r., polana Drogie dzieci! Bardzo mi miło, że mogę powitac was po raz kolejny. Dziś zaczyna sie wiosna, więc ja budzę się do życia. Zawsze przyjmujecie mnie z radością i uśmiechami na twarzach. Chciałabym, aby i w tym roku tak było. Tegoroczny sen zimowy był wyjątkowo niewygodny. A to wszystko z powodu mozów, jakie do nas zawitały. Na szczęście nic mi nie jest i mam się dobrze. Już teraz możecie zobaczyc pierwsze oznaki mojej obecności. Trawa zaczyna powoli się zielenic, a nim się obejrzycie w waszych ogrodach zakwitną kwiaty. Mam do Was prośbę, abyście nie deptały trawników i nie zrywały rzadko spotykanych kwiatów, gdyż mogą one wszystkie wyginąc. O tylu rzeczach chciałabym Wam opowiedziec, ale niestety musze kończyc. Z pewnością jeszcze nie raz się spotkamy.   Do zobaczenia Zieleń   Mam nadzieję, że pomogłam i liczę na naj :))  

Budzimy sie znowu pragniemy miec cieple dni.Chcemy aby świat był pełen kolorów.Prosimy o to aby każdy człowiek o nas dbal.Niechcemy aby ludzie nas zatruwali ilecz prosimy i długa swieżą pogode.Jest nas bardzo duzo i bedziemy sie dalej rozmnażać chcemy aby Ten świat był spokojny łagadny i aby ludzie nas nie wyrywali.