Pewnego słonecznego dnia Ola wybrała się na spacer ze swoim chłopakiem -Piotrem. Byli razem już ponad 2 lata i byli z tego powodu bardzo szczęśliwi, zawsze mówił że ją bardzo kocha, że bardzo mu na niej zależy. Aż pewnego dnia, gdy Ola wracała ze sklepu zobaczyłą Piotra obściuskując się z największym wrogiem Oli- Anią. Gdy ich zobaczyłą podeszła do nich zaczęła krzyczeń jak on tak mógł, zdradził ją, on mowił że tylko on chciał ją pocieszyć. Ola nie wierzyłą mu i słusznie, Marcin- przyjaciel Piotra zdradził Oli sekret, że tak naprawde że bardziej mu się zawsze pobobala ania, i że z olą jest tylko dlatego żeby byla ta zazdrosna i zobaczya co traci. Jak się okazało - "Kłamstwo ma krotkie nogi", więc Ola postanowiłą się umówić ze swoimi koleżankami i upiec jakieś pyszne ciasto, dla zasłodzenia goryczy do Piotra. I tak nic z tego nie wyszło bo jak yo się mówi " Gdzie kucharek sześć tam ie ma co jesc". no mozesz cos jeszcez dodac albo odiąć mam nadzieje ze choc troche pomoglam ;)
