Musze napisac opowiadanie o trollu ..bardzo prosze o pomoc....

Gdybyście przepłyneli nawet wszystkie oceany w zdłuż i w szeż nieznależlibyście jej nawet gdybuście przeszli wszystkie pustynie nieznależlibyście jej wyspy Elfrad było to zadbana duza i zielona wyspa na kturej położene było krulestwo króla Menera.Wydawać by się mogło że panował tam spokuj lecz zły wiking co mieszkał za ciemną stroną granicy krulestwa prubował przejąć władze tocząc wojny. Król menerw wiedział że Wikingowie coś planują i zbieał siły. Dzień przed planowanym w tajemnicy najeżdzie wikingów na plaży uboku krulestwa poddani Menerwa znależli leżoncego wyżocenego przez morską piane trola natychmiast go związali. Poi pewnym czasie gdy trol się przebudził wystraszył się że ktoś go porwała nagle poddani i sam minerw wyszedł i powitał go choć głos mu drżał z przerażenia ale trol jak nieryknoł jak nietupnoł żekł cienkim choć donośnym głosem niebujdzie się pżyszedłem by wam pomuc ..........  reszte napisz że powywracał statki wikingów bo był bardzo silny i koniecznie to wtedy  rozpisz :d