Chodzi tutaj o to, że Jezus pokazując na przykładzie ubogiej kobiety ile ona wrzuciła pieniędzy na "tacę" a ile bogacze. Według niego, Ona wrzuciła najwięcej poniewarz darowała wszystko co miała a ci bogacze tylko małą część z tego co posiadali.Jeśli chodzi o wróble to za pieniądze które Ona wrzuciła, można było kupić jedynie dwa wróble (Kiedyś najbiedniejsi jedli właśnie te ptaki). Wróble to tylko poruwnanie do kwoty którą wrzuciła, mimo ,że to było tak nie wiele to oddała wszystko co miała czyli dała najwięcej.
W Biblii jeedyną bezpośrednią wzmiankę o wróblach znajdujemy w spostzrezeniu, które Jezus poczynił podczas trzeciej podrózy po Galilei i najwyrazniej powtórzył jakiś rok później w Judei. Nadmienił, że choć "‛dwa wróble sprzedaje się za monetę małej wartości [dosł. za assariona, który nie był wart nawet pięciu centów]’ lub pięć „,za dwie monety małej wartości”, czyli wycenia bardzo nisko, to „ani jeden z nich nie spadnie na ziemię bez wiedzy waszego Ojca”, „ani jeden z nich nie jest zapomniany przed Bogiem”. Następnie upewnił uczniów: „Nie bójcie się: Jesteście warci więcej niż wiele wróbli” (Mt 10,29-31; Łk 12,6-- 7).