Pewnego dnia Jan Chrzciciel nawracał na Pustyni Judzkiej słowami „Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”(Mt 3,2).Nosił on odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany. Jadł on szarańcze i miód leśny. Wówczas szli za nim mieszkańcy Jerozolimy, Judei i okolicy nad Jordanem. Przyjmowali oni chrzest w rzece jordan i wyznawali swoje grzechy. Gdy zobaczył że przychodziło wielu faryzeuszów i saduceuszów powiedział „Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem”(Mt 3,7) . Przestrzegł ich aby nie uważali za boga Abrahama bo może to wzbudzić gniew Boga. Groził im, że siekiera jest przyłożona do korzeni drzew nie wydających owocu, takie drzewo bóg wytnie i wrzuci w ogień. Po przestrzeżeniu, chrzcił ich wodą dla nawrócenia, powiedział im że Jezus ochrzci faryzeuszów i saduceuszów Duchem Świętym i ogniem. Wtedy przyszedł Jezus z Galilei nad rzekę jordan, aby przyjąć chrzest od Jana. Lecz Jan chciało powstrzymać mówiąc, że to on powinien zostać ochrzczony z jego rąk. Lecz mu ustąpił, a gdy Jezus został ochrzczony wyszedł z wody i otworzyły się nad nim niebiosa i ujrzał Ducha Świętego zstępującego jak gołębica. A oto głos z nieba mówił „Oto jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie”
prosze o streszczenie 3 rozdziału św. Mateusza krótko prosze
Odpowiedź
Dodaj swoją odpowiedź