list do osoby ktora stacila sens zycia

Droga Marysiu Wiem że to co ci sie ostatnio przydażyło zdaje się wypalać wielką dzióre w twoim sercu. Jest to bolesna i przeciągła rana, która daje o sobie znać ilekroć wracasz wspomnieniami do tamtego zdarzenia. Marysiu wiem że teraz wydaje ci się to okropne i nie możliwe do zniesienia, ale zapewniam cię że z czasem będzie lepiej. Pewnie masz ochote zgnieść ten list i wrzucić go do ognia. Jednak że twój ból ustapi. Czas leczy wszystkie rany a te zadane tobie z czasem osłabna i bedą jedynie wstrętnym wspomnieniem, którego będziesz się chciała pozbyć. Trzymaj się dzielnie i pamietaj że czas nadal płynie zabierając ze sobą stare sprawy, w tym również twoje cierpienie. Prosze przemyśl to sobie i odpisz do mnie jak najszybciej. dopisz date i się podpisz