Wyobraź sobie, że malarz przedstawił rycerza w momencie gdy dostrzega na choryzoncie wiatraki. Wejdź w rolę Don Kichota i w formie długiej wypowiedzi napisz co czujesz.   PROSZĘ JAK NAJSZYBCIEJ !!!!! :)

Zobaczyłem przed sobą ogromne olbrzymy. Ich paszcze były roześmiane . Jedno było pewne chciały mnie zgradzić. Jako iż jestem prawdziwym rycerzem , będę odważny , sprawiedliwy ,szlechetny uratuje to miejsce przed niegodziwymi łajdakami. Ochronię mego wiernego giermka i zapewnię ochronę mojej damie , aby mogła żyć bezpiecznie i spokojnie. Mój wierny rumak będzie mi towarzyszył . Będę niczym Roland , walczący przeciw wrogowi. Nie boję się tych wyrośniętych obrzydliwców. Jestem wolny , jestem szlachetny i pełen determinacjii. Pokonam ich wszystkich, i udowodnię , że jestem godny miana rycerza.